turnieje fifa 12
inter 3 - 3 wlochy
1x Cambiasso 3x Di Natale
1x Quaresma
1x Diego Milito
Offline
2 Mecz
inter 6 - 0 wlochy
3x Eto'o
2x Milito
1x Samobójczy cannavaro
Przeciwnik wyszedł z gry przed końcem pierwszej połowy.
Offline
czarny219 napisał:
2 Mecz
inter 6 - 0 wlochy
3x Eto'o
2x Milito
1x Samobójczy cannavaro
Przeciwnik wyszedł z gry przed końcem pierwszej połowy.
Przegrałem nie ukrywam, ale bramki jakie puścił Buffon (w domyśle szmaty) pozwalaja przypuszczać, ze przeciwnik nie grał bramkarzem na klasie legendarny tylko prawdopodobnie amator lub początkujący.
Ostatnio edytowany przez Krzysztoff (2009-12-01 15:16:12)
Offline
bramkarz byl na legendarnym bo jak by nie był to bys strzelil z 2 gole, a poza tym miales czerwonom kartke i ci sie gorzej gralo a w sytuacji sam na sam wychodziles na 100m bramkarzem. Mecz był sprawiedliwy. Raz sie wygrywa rraz nie takie życie Dzieki za gre.
Ostatnio edytowany przez czarny219 (2009-12-01 16:07:27)
Offline
czarny219 napisał:
bramkarz byl na klasie światowej bo jak by nie był to bys strzelil z 2 gole, a poza tym miales czerwonom kartke i ci sie gorzej gralo a w sytuacji sam na sam wychodziles na 100m bramkarzem. Mecz był sprawiedliwy. Raz sie wygrywa rraz nie takie życie Dzieki za gre.
Ja też dziękuje za grę, owszem 2 może 3 bramki były bo wychodziłem bramkarzem. Czerwona kartka to dla mnie nie żadna nowość czy utrudnienie - potrafię nawet lepiej wtedy grać (taki czynnik mobilizujący). Strzelałem wprost na bramkarza, mój błąd ale to nawet amator obroni dlatego nic nie strzeliłem. Ale reszta bramek - wybacz ale nawet tacy słabsi bramkarze jak Labont, Palop, Jorg-But by to obronili a co dopiero Buffon czy Casillas. W pierwszym meczu (gdy ja bylem host i bramkarz - poziom legendarny oddałeś 13 strzałów w światło i tylko 3 bramki zdobyłeś a teraz na 6 strzałów w światło 6 bramek? Czyżby Buffon miał słabszy dzień?
Nie potrafiłeś pokonać Buffona na legendarnym więc dałeś niższy poziom aby sobie ułatwić grę bo ty byleś host. I nie rozłączyłem się dlatego że nie umiem przegrywać - dostawałem nawet dwu-cyfrówki i grałem do końca ale zgodnie z zasadami, ponieważ przeciwnicy byli ode mnie lepsi i nie kombinowali jak tu łatwiej wygrać.
Ostatnio edytowany przez Krzysztoff (2009-12-01 16:12:39)
Offline
ziom bramkarz był na legendie jak ty hostowaleś to takie lagi były że kosmos, a poza tym eta mi skosiles i nie mialem glownego napastnika. to że nie umiesz gra dobrze w obronie a 6 sytuacji na 6 bramek wystarczy no nie moja wina.
Offline
A jak ty hostowałeś to myślisz ze lagów nie było? Dlatego straciłem Iaquinte bo wcisnąłem A żeby wykonał czysty ślizg gdy twój zawodnik był przed nim a zareagowało dopiero po kilku sekundach jak twój Eto'o (najpierw naucz się pisać poprawnie nazwy swoich zawodników) minął Iaquinte i nastąpiło to co nastąpiło. Grać w obronie umiem, ale nie o to mi chodzi tylko o strzały na na bramkę - naucz się najpierw czytać ze zrozumieniem. Powtarzam jeszcze raz - w pierwszym meczu (gdy ja bylem host i bramkarz - poziom legendarny oddałeś 13 strzałów w światło i tylko 3 bramki zdobyłeś a teraz na 6 strzałów w światło 6 bramek? Skąd taka poprawa skuteczności? Trenowałeś cały dzień? N tym kończę tę filozoficzną dysputę. Dziękuję za grę.
Powodzenia w finale!
Ostatnio edytowany przez Krzysztoff (2009-12-02 07:32:06)
Offline